Motocyklista skończył jazdę w przydrożnym rowie
Wiosny wprawdzie za oknem za bardzo nie widać, jednak na drogach można zauważyć, że sezon motocyklowypowoli się rozpoczyna. Niestety, będą również związane z tym wypadki i zdarzenia drogowe. O dużym szczęściu może mówić kierujący motocyklem, który wczoraj jechał drogą Buk- Stęszew. Około godziny 20 jadąc w kierunku Stęszewa w miejscu dozwolonym rozpoczął manewr wyprzedzania 2 samochodów osobowych. W tym samym momencie, identyczny manewr rozpoczął jadący przed motocyklistą kierujący samochodem BMW. Motocyklista zauważył manewr kierowcy BMW i odbił w lewo uciekając przed zderzeniem lądując w przydrożnym rowie. Na szczęście motocyklista wyszedł bez szwanku, jednak pojazd został uszkodzony. Strony spisały oświadczenie o zdarzeniu.