Mieszkańcy Dobieżyna wolą remont pałacu czy budowę hali sportowej?
Na wczorajszej sesji Rady Miasta i Gminy Buk wiceburmistrz Aleksandra Wawrzyniak poinformowała, że został ogłoszony drugi przetarg pod nazwą „PRZEBUDOWA BUDYNKU WIEJSKIEGO DOMU KULTURY W DOBIEŻYNIE – ETAP I ORAZ ETAP II”, gdyż w pierwszym przetargu zwycięska oferta była wyższa niż środki przewidziane w budżecie. Warto dodać, że po zastosowaniu wszystkich kryteriów przetargowych, atrakcyjniejsza była oferta kwotowo droższa, jednak przeważyły dotychczasowe doświadczenie i gwarancje. Z takim sposobem ocen nie zgadzał się radny Mirosław Adamczak, który powiedział, że kryteria powinny być inaczej ważone. Głos zabrał również radny Tomasz Giełda, który powiedział, że osobiście nie wyobraża sobie sytuacji, że nagle w Dobieżynie gmina dokona inwestycji za około 8 milionów złotych (kosztem innych lokalizacji), bowiem istnieje jeszcze temat budowy hali sportowej przy szkole w Dobieżynie i zaproponował, aby mieszkańcy Dobieżyna wyrazili swoje zdanie, czy wolą remont pałacu, czy też budowę hali. „Z rozmów z kilkoma osobami wiem, że mieszkańcy woleliby budowę nowej hali sportowej oraz remont najważniejszych elementów pałacu, aby ten nie niszczał i można rozpocząć od najpilniejszego dachu. Pamiętajmy również o tym, aby nie doszło do sytuacji podobnej jak w przypadku remontu synagogi, gdzie konieczne było dołożenie około miliona złotych ponad kosztorys”.
Komentarze: 1
Comments are closed.
Scenariusz każdej sesji taki sam jak zwykle, opozycja zepchnięta do defensywy a w zasadzie do kąta.
Jak zwykle bryluje obóz władzy, tym razem Doradca w roli analityka warunków przetargów. Moje gratulacje, świetnie zakamuflowana krytyka poprzedniego burmistrza, że to jego wina, bo tak a nie inaczej przygotował warunki przetargu. I teraz co, będzie analiza kilka lat wstecz warunków przetargu, aby wyciągnąć wnioski na przyszłość. Niby jakie ? Każda inwestycja z reguły ma indywidualny charakter, biorąc po uwagę jej specyfikę jak również bieżące realia rynku. Jeśli już dokonywać analizy, to w oparciu o aktualne ogłaszane przetargi, bo analiza przetargów kilka lat wstecz to nic innego jak próba rozliczania poprzedniej władzy i obarczanie jej odpowiedzialnością za wyniki przetargów, które są pochodną obecnej sytuacji na rynku. Świetne, myślę, że większość kupiła to, ja nie 🙂
Panie Tomaszu, słuszna uwaga odnośnie inwestycji, drogi Szewce – Dobieżyn, odnośnie analizy natężenia ruchu. Nawet jeśli w poprzedniej kadencji to była Pana inicjatywa. Nie ważne czy Pana czy kogoś innego, ważne, że to bardzo dobry argument, nad którym warto się zastanowić. Mówi się, że najłatwiej wydaje się nie swoje pieniądze. I życie pokazuje, że tak jest. Niestety, jak zwykle, szczególnie uwagi i propozycje zgłaszane przez opozycję są torpedowane, tym razem w osobie zastępcy naczelnika. Trzeba było temat pociągnąć i zwyczajnie powiedzieć, że minęło kilka lat, realia rynkowe uległy zmianie i warto się zastanowić jeszcze raz nad inwestycją. Gdyby Pan był w obozie władzy, z pewnością odpowiedź zastępcy miałaby inny ton i treść.
Tymczasem Pan Wojtek jakiś taki wycofany….
Trzeba przyznać, obecna władza na czele z doradcą świetnie radzi sobie z opozycją, takimi klasycznymi akademickimi modelami.