Nie dla wieży gsm przy Netto- protest
Szanowni Państwo, chcą nam wcisnąć kolejną wielką wieżę gsm przy naszych domach. Prośba o poparcie protestu.
W związku z faktem, że na działkach zlokalizowanych w pobliżu sklepu Netto, a więc w pobliżu osiedli Przyjaźni i 700. Lecia, domów, żłobka wraz z przedszkolem oraz domu kultury, a w niedalekiej odległości szkoły planowane jest postawienie przez jednego z operatorów telefonii komórkowej 50. metrowej wieży gsm, powinniśmy stanowczo przeciw temu zaprotestować.
W wersji papierowej można przyłączyć się do protestu również:
– w klubie Husar Cross G. Y M./ 700-Ka Cardio-Siłownia ul. Grodziska 73 Buk
– w sklepie elektrycznym „Eldorox” Plac Reszki 1 Buk
– Sklep System Plast Krzysztof Buszczak ul. Dobieżyńska 41 Buk
Zachęcam do aktywnego udziału w proteście, bowiem w ten sposób ochronimy zdrowie swoje oraz naszych bliskich. Uruchomienie przedmiotowej wieży spowoduje, że mieszkańcy będą narażeni na promieniowanie, które jest potencjalnym czynnikiem rakotwórczym.
Petycja oraz treść protestu znajduje się tutaj.
Ostatni dzień na podpisywanie protestu to środa 19.09.2018.
komentarze 3
Comments are closed.
Jestem za wierza bo w Buku nie ma zaisegu. Więc będę jej bronić
A co jeśli postawią antenę na bloku, wieży kościoła czy innym wysokim budynku? Może przygotować petycje, żeby zdemontować wszystkie nadajniki. Idźmy dalej, może najlepiej odciąć energię elektryczną, bo wkońcu ona również jest źródłem promieniowania sama w sobie jak i urządzenia z niej korzystające. To jakaś paranoja, gdzie tu jest jakaś logika, wiedza? Czy się różni nadajnik na budynku od nadajnika na innej wieży ? Potencjalnie nadajniki na niższych wysokościach bardziej narażają mieszkańców na promieniowanie. Rozumiem aspekt architektoniczny, ale potencjalny czynnik rakotwórczy ? Potencjalne czynniki rakotwórcze już za kilka tygodni, dni będą wydobywać się z kominów mieszkańców okolicznych domów, również tych co pewnie podpiszą petycję, tych samych którzy walczą z nadajnikami a trują siebie i okolice. I na co ta cała petycja ? co to zmieni, nic, bowiem urzędnicy czy chcą czy nie muszą wydać decyzję zgodnie z prawem, przynajmniej z założenia, bowiem doświadczenie pokazuje, że bywa to ich widzimisie i kolejne decyzję odmowne są uchylane przez organy wyższych instancji. A może jednak to efekt trwającej kampanii samorządowej 🙂
Lukasz ma rację. Posłuchajcie go ludzie i zacznijcie myśleć zamiast podążać jak głupie baranki za stadem