Dom niekultury
Uwaga!!! Listy od czytelników są prywatnym ich zdaniem i osądem. Redakcja zastrzega sobie możliwość odmowy publikacji w przypadku treści obraźliwych, niezgodnych z obowiązującym prawem. Treści listów od czytelników, proszę nie łączyć ze zdaniem redakcji Bukowskiego Lidera.
Drodzy Państwo,
postanowiłam napisać ten krótki list bo już nie mam sił patrzeć, słuchać i tolerować tego, co się dzieje w okolicach budynku zwanym domem kultury i jego okolicach. Sam budynek wygląda jak każdy widzi i jego wygląd z kulturą nie ma nic wspólnego, ale to co dzieje się w jego okolicach woła o pomstę do nieba. Na schodach, ławkach i w alejkach grupy młodzieży piją regularnie alkohol, palą papierosy, a nierzadko można znaleźć woreczki strunowe, które każdy chyba wie do czego są. Do tego ciągłe wieczorne krzyki i przekleństwa. Zdarzają się również bijatyki. Najgorsze jest jednak to, że wielu z tych „zabawowiczów” obojga płci jest w wieku zdecydowanie poniżej 18 lat, niektórzy z papierosem i piwem w ręku wyglądają na 6 klasę szkoły podstawowej, w najlepszym przypadku pierwsza gimnazjum. Klną i zachowują się tak równo dziewczyny i chłopaki. Strach aż tamtędy chodzić, a policji nie widać. Widać za to stertę śmieci, która pozostaje po tych spotkaniach.
Ludzie- zróbcie coś z tym bo już wytrzymać nie idzie, a mieszkamy w bloku naprzeciw. Ponadto- gdzie rodzice i gdzie szkoła? Kiedyś takich zachowań nie było. Wiadomo, że idealni nie byliśmy, ale to co się teraz dzieje to przesada.
Mieszkanka ul. Dobieżyńskiej.
Komentarze: 1
Comments are closed.
Policja się boi takich ludzi, tak samo jest w parku przy kościele i w całym mieście po zmroku, aż strach wtedy chodzić po mieście bo nie więź czy ktoś cię nie napadnie