Bocian uratowany i poleciał do „ciepłych krajów”.
Pierwszy bociek został znaleziony ponad rok temu i udzielono mu pomocy. Niestety, miał złamane skrzydło i zostanie u nas już na zawsze. Kolejny, wycieńczony trafił do ogrodu szkoły CDS Lider w lipcu tego roku. Przez 2 miesiące udzielano mu pomocy i karmiono. Ciekawostką jest, że w nocy bociek siedział na kominie, a w dzień przebywał i jadł wraz z innymi ptakami,które mieszkają w ogrodzie. W końcu tymczasowy mieszkaniec nabrał sił, usiadł na kominie, po czym wzniósł się i poleciał do „ciepłych krajów”. Taka to historia boćka z Buku.
Komentarze: 1
Comments are closed.
😉