Mamy okres zimowy, ciemno ubrany przechodzeń, opatulony w ciepłą odzież, często zapatrzony w swój smartfon wchodzi szybkim krokiem na jezdnię. Czy kierujący pojazdem mechanicznym ma szansę go zauważyć na czas? Nie, więc tragedia prawie gotowa. Zwykła kamizelka, opaska, czy inny odblaskowy gadżet kosztuje niewiele, a może uratować życie. Pieszy poruszający się po zmroku bez elementów odblaskowych dla kierowcy nadjeżdżającego samochodu jest widoczny dopiero z odległości 20 metrów. Jeżeli ten sam pieszy używa odblasków, wówczas jest zauważalny już z odległości 150 metrów.

Nowelizacja z dnia 30 sierpnia 2013 r. ustawy Prawo o ruchu drogowym wprowadziła obowiązek posiadania elementów odblaskowych dla wszystkich pieszych – niezależnie od wieku – poruszających się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym. Obowiązek ten nie dotyczy pieszych poruszających się po drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych, po chodniku, czy w strefie zamieszkania, gdzie cała szerokość drogi jest do dyspozycji pieszego, który ma tam pierwszeństwo przez pojazdem.

Tak naprawdę, abstrahując od uwarunkowań prawnych, warto wydać kilka złotych i kupić sobie i członkom rodziny odblaski, bowiem mogą naprawdę pomóc.

Film firmy Autostrada Wielkopolska.