Prezentowane przez nas trasy rekreacji ruchowej wokół Buku spotkały się z zainteresowaniem naszych czytelników, o czym świadczy ilość odsłon strony oraz osoby spotykane na bardzo rzadko uczęszczanych drogach. Ostatnio pisaliśmy o trasie do Grodziszczka, do której nasz czytelnik lub czytelniczka (mala rybka) dodał/a komentarz, kierując ją w inny kierunek. W sobotę wypadał treningowo spokojny regeneracyjny cross na niskim tętnie, więc doszło do próby wskazanej trasy. Oto jej przebieg (jako, że to cross, biegłem jak najbardziej trudnym terenem):
start na ulicy rogu ulic Sokoła i Dobieżyńskiej, następnie z Dobieżyńskiej skręt w ulicę Mickiewicza na końcu której skręcamy w lewo i drogą polną lecimy do ulicy Otuskiej, którą przecinamy dobiegamy do stadionu, dalej do ulicy Św. Rocha, gdzie skręcamy w lewo, a następnie po około 200 metrach przebiegamy na drugą stronę i skręcamy w ulicę Smugi. Po około 200 metrach stoi ostatni budynek po prawej stronie i za nim skręcamy w prawo w drogę polną, tym samym jesteśmy już na trasie przełaju im. Bł. Rafała Chylińskiego. Jedyną drogą polną docieramy do pomnika bł. Rafała Chylińskiego przed którym skręcamy ostro w lewo kierując się w stronę autostrady. Mijamy ostatnie zabudowania, mamy trochę tzw kocich łbów, a następnie widoczne 2 drogi: prosto do autostrady oraz w prawo. My kierujemy się w prawo, również dobiegamy do autostrady, jednak już drogą o podłożu asfaltowym, które zamienia się z czasem w drogę polną, którą biegniemy do momentu, aż pojawi się znów asfalt, a po lewej stronie mijamy firmę kamieniarską ONYX, gdzie skręcamy ostro w lewo wbiegając na autostradowy wiadukt. Wbiegamy/ wjeżdżamy na niego i tuż za nim skręcamy ostro w lewo (nie zjeżdżamy w dół na Brzozę), a dalej kierujemy się drogą awaryjną wzdłuż autostrady, po czym jedyną drogą odbijamy w prawo (zaczyna się droga leśna/ szutrowa), a następnie po około 100 metrach odbijamy w lewo (skręt dość mało widoczny). Tutaj właśnie rozpoczyna się polecony przez małą rybkę fragment, więc cytujemy komentarz do naszej trasy do Grodziszczka:
„Jechać cały czas tak jak prowadzi nas droga. Do autostrady, potem wzdłuż i w prawo jedziemy takim szpalerem drzew. Przed małym laskiem po lewej stronie skręci w lewo i na skraju tego lasku jechać prosto. Jak skończy się lasek to po prawej stronie ukarze nam się pomnik przyrody w postaci okazałego dębu. Przejedziemy obok gminnego wysypiska śmieci po lewej) i dalej prosto dojedziemy do drogi Wilkowo – Buk.”

Od tego momentu udałem się dalej, żeby dorobić do półmetku półmaratonu, czyli w prawo na Wilkowo i dalej prosto przez małe osiedle domów (po lewej stary wielki komin). Za osiedlem kolejne fajne drogi polne, więc można udać się dalej, jednak u mnie nastąpił odwrót).

Trasa naprawdę fajna i ciekawa, sporo cienia, zapach lasu nawet momentami, choć niestety w jednym miejscu ktoś wyrzucił śmieci. Generalnie, wokół Buku jest spora ilość tras biegowo rowerowych, czy też spacerowych o różnym podłożu i małym natężeniu ruchu samochodowego, więc w drogę i do zobaczenia na trasach.
Dla czytelnika/ czki mala rybka w podziękowaniu za info o nowej trasie mamy mały prezencik w postaci chusty typu buff, zatem proszę o kontakt na numer znany.

Zrzut trasy (mapę można powiększać, pomniejszać): tutaj