O krok od nieszczęścia
O wyjątkowym szczęściu może mówić młodzieniec jadący rowerem w ostatnio modny sposób, czyli na jednym tylnym kole, który postanowił robić to na ulicy Dobieżyńskiej. Niestety, tym razem ekwilibrystyka nie poszła najlepiej, bowiem kierujący jednośladem stracił równowagę i przewrócił się na lewą stronę tuż przed nadjeżdżającym samochodem skoda fabia. Chyba tylko przytomności umysłu rowerzysta zawdzięcza zdrowie, a nawet i życie, bowiem sytuacja wyglądała bardzo groźnie, a tak, dzięki natychmiastowym hamowaniu i odbiciu przez kierowcę w lewo, nie doszło do wypadku. Młodzieniec, dość mocno przerażony wsiadł na swój pojazd i tym razem już w sposób właściwy pojechał dalej.