Opisywana przez nas sytuacja ma miejsce u nas- w Buku. Dotarliśmy do informacji, że w jednym z klubów piłkarskich w naszej gminie doszło do niebezpiecznej sytuacji w której osoba zbierająca pieniądze od rodziców nie chce ich zwrócić. Wszystko zaczęło się w pierwszym kwartale ubiegłego roku w jednej z dziecięcych drużyn w klubie Patria Buk. Wtedy to właśnie jedna z matek młodego piłkarza została wybrana przez pozostałych rodziców tzw. skarbnikiem i ustalono, że każdy z rodziców dzieci grających w drużynie co miesiąc będzie wpłacał pani kwotę 20 PLN na bieżące potrzeby drużyny i zakup strojów piłkarskich. Jako, że w końcu przyszła pora wydatków, w marcu bieżącego roku zwrócono się do skarbnika, aby ten przekazał pieniądze, bowiem konieczna jest zapłata za zakupione już stroje, na które swoje pieniądze wyłożyła osoba prywatna. Niestety, osoba której wpłacano pieniądze nie poczuwa się do ich zwrotu, bowiem od kilku miesięcy nie chce tego zrobić tłumacząc się na różne, czasem irracjonalne sposoby. Nie pomagają prośby i groźby, a pieniędzy jak nie było, tak nie ma. Dodać należy, że na przyjmowane wpłaty nie było wystawiane żadne potwierdzenie. W rozmowie z rodzicami dzieci, którzy są poszkodowani w tej sprawie uzyskaliśmy informację, że sprawa jest już poważna, cierpliwość się skończyła i w przypadku, gdy w ostatnim podanym wyznaczonym terminie skarbnik nie zwróci zebranych środków (blisko 2,5 tysiąca złotych), sprawa zostanie zgłoszona na policję. Zapytaliśmy więc jednego z bukowskich policjantów, jak prawnie wygląda ta sprawa i uzyskaliśmy informację, że brak potwierdzeń nie jest żadnym problemem, bowiem wystarczą zeznania poszkodowanych osób. Dodał również, że sprawca może zostać skazany na karę ograniczenia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Poinformujemy o dalszych losach pieniędzy młodych zawodników.