Radni przyjęli budżet na 2017 rok
Na przedświątecznym posiedzeniu Rady Miasta i Gminy Buk, radni przyjęli budżet na 2017 rok. Wysokość dochodów określono na 61854378 zł, jednak wpływ na jego wysokość ma również program 500+. Dochody bieżące wynoszą 53375372 zł, natomiast majątkowe 8479006 zł. Wysokość wydatków określono na 64954378 zł, w czym wydatki bieżące wynoszą 46152332 zł, natomiast majątkowe 18802046 zł. Deficyt w kwocie 3100000 zł planuje się pokryć z emitowanych papierów wartościowych. Limit zobowiązań z tytułu zaciągniętych kredytów i pożyczek ustalono na 7000000zł, w tym na pokrycie występującego w ciągu roku przejściowego deficytu budżetu 2000000 zł. Taką też kwotę może burmistrz pożyczyć bez zgody radnych.
Największe dochody gminnego budżetu pochodzą z wpływów związanych z podatkami, które wynoszą prawie 30000000 zł, natomiast największy wydatek po stronie wydatków dotyczy oświaty i wychowania. Wśród wydatków inwestycyjnych znalazły się między innymi: przebudowa stawu Baszta w Buku, ulic w okolicy osiedla przy Biedronce, budowa ulicy Polnej w Buku, Ratuszowej w Buku, a także ulic Jarzębinowa i Akacjowa w Niepruszewie i kolejne ulice w Wielkiej Wsi.
Budżet jak to budżet będzie w ciągu roku jeszcze wiele razy korygowany.
komentarzy 8
Comments are closed.
Drogi i drogi. A co oprocz dróg?
A ulica Basztowa to juz nie będzie remontowana?
Amus – wolisz lądowiska dla helikopterów? Może metro? Zaległości są ogromne.
do mietek- to nie Amus jest winien przecież nie włada gminą od 27 lat……
Nie rozumiem logiki takich wypowiedzi. Drogi kroczą za osiedlami – zawsze i wszędzie. Z wyjątkiem Chin, ale chyba nikt im nie zazdrości. Po 27 latach wszystkie ulice w gminie powinny być wyasfaltowane z chodnikami i ławkami obitymi welurem? Może zamiast wrzutki niech Amus rozwinie myśl. 😉
Może w końcu zrobią ten rynek. Bo mamy NAJBRZYDSZY rynek w okolicy!!! Ładna wizytówka miasta.
Miastu potrzeba włodarza ze świeżym spojrzeniem na aktualne potrzeby. Obecna formuła chyba się wyczerpała, zresztą jak tyle lat się patrzy z jednej ( „ratuszowej” ) perspektywy na miasto to widzi się coraz mniej. Kadencja każdego burmistrza, wójta czy prezydenta powinna trwać max. 2 kadencje.
Zgadzam się z wypowiedzią hahaha.
Oprócz dróg, które powinny być w nienagannym stanie w całym mieście, trzeba mieć na względzie jego walory estetyczne !!
Co pamiętają goście przyjeżdżający do Buku ? Dużo betonu.
Nawet w miejscach świeżo remontowanych, zamiast bardzo drogiej kostki można by pomyśleć nad zielenią – nie sezonową typu bratki, ale cieszącą oko przez większość roku.
Mentalność w naszym mieście jest trudna, ludzie przyzwyczaili się już do cyklicznych remontów tego samego.
Mam wrażenie, że ludzie nie chcą zmian, zmiany władzy, bo wielu z nich nie zna innego życia w Buku. „Wychowani” przez obecnie władającego burmistrza myślą, że nic innego prócz drogi bez dziur im nie trzeba. Po co robić w Buku, skoro do Poznania nie jest daleko.
A po co jechać do Poznania skoro można w Buku ?
Asfalt, chodnik i kanalizacja. To ważne.
Ale gdzie reszta ??
Jak wygląda Synagoga, która już dawno wykorzystywana być powinna do znacznie większej ilości imprez, wystaw, koncertów. To jedna z perełek w naszym mieście.
Ratusz wraz z ulicą Ratuszową.
Rynek. Wystarczy rzucić konkurs dla Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu z nagrodą finansową rzędu np. tysiąc złotych. Studenci z pewnością stworzyliby znakomite projekty modernizacji rynku. Zamiast tego otrzymaliśmy kopię dzisiejszego, zalanego betonem rynku z dodatkiem fontanny, do której wrzucić można złoty pieniążek, jak ma się to w wielu miejscach świata, ale do nich trochę nam jednak jeszcze brakuje.
Zabytkowa wieża ciśnień, widoczna z oddali od każdej strony wjazdu do miasta. Pomysł oświetlenia jej był, jednak przedstawiony przez lokalną gazetę nie tak, jak powinien, a sam burmistrz postanowił zrobić wszystko, by do jego realizacji nie doszło, mimo naprawdę niewielkich kosztów.
Może czas najwyższy zainwestować w stanowisko dla osoby czuwającej nad estetyką miasta ?
Ale chyba nie za tej władzy. . .
Czekam cierpliwie