Co z lampami solarnymi na obwodnicy?
Na ostatniej sesji Rady Miasta i Gminy Buk poruszany był temat lamp solarnych na bukowskiej obwodnicy. „Lampy znów nie działają, co sam obserwuję codziennie, ale są również zgłoszenia mieszkańców w tej sprawie” mówił radny Tomasz Giełda. W odpowiedzi burmistrz Stanisław Filipiak powiedział, że wykonawca będzie wymieniał akumulatory, które są jednak dobrane za słabe na tą lokalizację. Wszystkie szczegóły poznane zostaną na spotkaniu przedstawiciel gminy- wykonawca.
komentarze 4
Comments are closed.
Wg mnie, to nie wina akumulatorów, bo latem kiedy dzień jest dłuższy i słońce świeci mocniej, akumulatory są naładowane i lampy świecą. Nie wytrzymują do rana, ale nie wiem czy jest taka możliwość żeby wytrzymały. Problem polega na tym, że zimą często jest pochmurno i nie ma co naładować akumulatorów, a ciemno robi się już między 16 – 17, za to wieje. Jak zapadła decyzja żeby nie łączyć tych lamp z siecią energetyczną to jednak trzeba było trochę dołożyć i kupić lampy z „wiatraczkiem”, które ładują akumulator właśnie w okresie jesienno-zimowym gdzie więcej wieje. Te które są to nietrafiona inwestycja.
Nareszcie ktoś rozsądnie się wypowiada , bardzo dziękuje.
Prawda jest tak, że lampy solarne kompletnie się nie sprawdzają> Akumulatory wytrzymują maksymalnie 5 lat. koszt zakupu ogniwa to 4000-6000 zł zależy od rodzaju. Z tego wynika że jest kompletnie nieopłacalne. Lepiej pociągną kabel i zamontować oświetlenie ledowe. jedna lampa zużywa około 20-30 wat czyli niewiele. Koszt postawienia jednej lampy to 5000 zł (wraz z okalblowaniem)
i może w końcu całą obwodnicę oświetlą?