Będzie robiony projekt budowy schroniska dla bezdomnych psów
Na ostatnim wspólnym posiedzeniu gminnych komisji omawiany był temat budowy schroniska dla bezdomnych psów (a właściwie dostosowania obecnie funkcjonującego przytuliska do warunków, jakie musi spełniać schronisko). Dotychczasowe działania przedstawiła prezes fundacji Animalia pani Małgorzata. Spotkaliśmy się z burmistrzem i przedstawiliśmy mu wstępny wygląd schroniska, swoją pozytywną opinię wyraził również powiatowy lekarz weterynarii. Na chwilę obecną, mamy już wspomniany wstępny projekt, projektanta, a koszty wyliczone na przebudowę oscylują wokół kwoty 125 tysięcy złotych. Dodatkowo możemy sfinansować zakup najdroższego elementu nowej infrastruktury, czyli niezbędny kontener. Ważne jest dla nas jednak zapewnienie, że schronisko będzie działało na dotychczasowych działaniach, czyli prowadzić je będzie Zakład Gospodarki Komunalnej w Buku, bo gdyby okazało się, że gmina wybierze sobie do tego prywatny podmiot- my nie będziemy ponosić żadnych kosztów. Podczas prawie godzinnej debaty, padały różne wypowiedzi zarówno ze strony radnych, burmistrza, prezes fundacji Animalia oraz obecnych na posiedzeniu gości, których przybyło około 20 osób.
Reasumując, sprawa chyli się ku pozytywnemu rozwiązaniu i pozostawieniu tymczasowego domu dla bezdomnych psiaków. Ważnym aspektem jest nie koszt utrzymania, lecz fakt, aby była możliwość znalezienia bezdomnym zwierzakom domów (rodzin) docelowych. Również podejście radnych jest dużo bardziej pozytywne, bowiem padające głosy były raczej przychylne (choć są jeszcze głosy „mieszane”) temu, aby schronisko jednak wybudować. O dalszych krokach poinformujemy.
komentarze 4
Comments are closed.
Bardzo się cieszę, że burmistrz i radni się ogarnęli. Schronisko to ważna rzecz, może mieć również walory edukacyjne dla najmłodszych w gminie. Uczy empatii i być może rozwinie się wolontariat.
Jeśli tylko powstanie subkonto na budowę schroniska proszę poinformować na stronie. Chętnie dorzucę swoją cegiełkę.
No i to są dobre wieści 🙂 W końcu się Rada ogarnęła, szkoda, że żeby ich zmobilizować do takiego
myślenia trzeba najpierw na nich wylać wiadro pomyj … bo taki niestety płynie wniosek z tej całej akcji. Ale to tak marginesie. Oby się udało wszystko załatwić do końca pomyślnie.
Nadal podtrzymuję również chęć pomocy finansowej, też proszę o info jak przyjdzie czas.
Teraz brawa dla radnych. Co to za pies? Jaka rasa?
to pewnie mój sąsiad kortes