Będzie projekt schroniska dla zwierząt? Obrońcy przytuliska na wspólnym posiedzeniu gminnych komisji

info

Na wtorkowym wspólnym posiedzeniu gminnych komisji bukowscy radni jednogłośnie ( nieobecny był radny Sławomir Lechna) zatwierdzili ostatecznie wnioski radnego Tomasza Giełdy na temat możliwości kontynuacji działań mających na celu pozostawienie bezdomnych psiaków w Buku. Była mała modyfikacja treści, jednak istota pozostała. Teraz piłka po stronie fundacji Animalia i burmistrza MiG Stanisława Filipiaka, którzy mają wspólnie omówić dalsze działania. Temat (i koszty) projektu schroniska wzięła na siebie fundacja, której będzie potrzebne wsparcie o którym poniżej. Czy uda się uratować bukowskie przytulisko i czy psiaki pozostaną u nas- tego jeszcze nie wiadomo. Jest jednak świadomość, że medialna aktywność sporej ilości mieszkańców naszej gminy oraz dobrych ludzi z wielu zakątków Polski i świata bardzo pomogły radnym w podjęciu decyzji. Warte dodania jest, że byli radni, którzy np. po grudniowym głosowaniu zmienili swoje zdanie ze względu na fakt, iż podano im złe informacje dotyczące kosztów. Przypomnijmy, że zarówno burmistrz Stanisław Filipiak oraz radni otrzymali sporą ilość maili sprzeciwu, czytali również komentarze pod naszymi artykułami, na fb oraz pod petycją o czym była mowa na samej komisji. Przypomnijmy, że we wtorek została złożona w Biurze Rady petycja z ponad 2. tysięcznym poparciem w celu ratowania bukowskiego przytuliska. Temat był szeroko dyskutowany w naszej gminie o czym mogą świadczyć np. informacje radnych o tym, że na ulicy ludzie pytali ich, dlaczego chcą likwidować przytulisko. Cieszy taki odzew i poparcie.

 

Krótka relacja z przebiegu obrad komisji, na którą przybyło kilkanaście osób popierających sprawę schroniska za co dziękujemy.

Radny Tomasz Plewa: po ustaleniu szczegółów treści wniosku i zgodzie radnego Tomasza Giełdy zaapelował do radnych o przyjęcie wniosków.

Radny Tomasz Giełda: zaapelował do radnych o przyjęcie jego wniosków.

Radna Elżbieta Tonder: jestem jak najbardziej za, jak przedstawiają takie warunki

Radny Tomasz Plewa: czy burmistrz ma jakąś ofertę z Trzcianki w temacie filii, która miała być w Buku? Ofertę złożył jeden z przedsiębiorców.

Burmistrz Stanisław Filipiak: ten pan nie chciał budować u nich schroniska lecz mieć tutaj tylko miejsce tymczasowego przechowywania psów. Wycofał się.

Radna Elżbieta Batura: moim zdaniem trzeba przeanalizować wszystkie oferty. Byłam w Posadówku i wszystko jest dobrze, więc uważam, że nie mamy czego głosować.

Radna Agnieszka Bednarek: mam zupełnie inne wrażenie po wizycie tam. Chodzi mi o same warunki (np. kanaliza), jak i fakt, że psy bardzo rzadko są wyprowadzane i większość czasu spędzają w kojcach. U nas natomiast jest zupełnie inaczej.

Radny Dariusz Pańczak: uważam, że powinniśmy upoważnić burmistrza do rozmów z fundacją Animalia.

Radny Jan Roguszka: argumenty [ani prezes fundacji Animalia mnie przekonują i jestem za wnioskami.

Radny Mirosław Adamczak: koszty podane w wyliczeniu schroniska w Posadówku są zdecydowanie zaniżone i nieprawdziwe. Dokonałem obliczeń po otrzymaniu danych w piśmie z fundacji Animalia.

Radny Andrzej Jankowski: majowe głosowanie upoważniało burmistrza do prowadzenia rozmów z Posadówkiem, a to, co się działo ostatnio (petycja, wpisy na łamach BL, komentarze na fb, pod petycją i malia do burmistrza i radnych- przyp redakcja) to nakręcony hejt.

Radna Agnieszka Bednarek: warto dodać, że w Posadówku nie ma kotów.

Goście prezes fundacji Animalia Małgorzata Galica- Menke i Paweł Czubek: W Buku jest inaczej z kotami niż w dużych miastach. Tutaj znalezione koty się leczy, następnie sterylizuje i wypuszcza na wolność, ewentualnie przekazuje do nowych domów. Koty mieszkają w fundacyjnej kociarni.

Burmistrz MiG Buk Stanisław Filipiak: porozmawiamy z prezes fundacji i w sierpniu przedstawimy nasze ustalenia.

Radny Tomasz Plewa: nie ma zagrożenia dla przytuliska w Buku na tą chwilę. Jak fundacja Animalia przekona w sierpniu radnych, to oferta będzie przyjęta. Wnioskuję o przyjęcie.

Gość Paweł Czubek: Powiatowy Lekarz Weterynarii nie może nadal tolerować takiej sytuacji. Gmina musi zgodnie z ustawa działać w oparciu o schronisko. Nie ma tutaj mowy o kosztach budowy schroniska na poziomie miliona, czy tez więcej o których była mowa. To nie jest wielkie międzygminne schronisko. Przykładem jest np. fakt, że w związku z podpisaną umową z gabinetem weterynaryjnym, nie musimy mieć lekarza w schronisku.

Radny Tomasz Giełda: ponownie zaapelował do radnych o przyjęcie jego wniosków. Nie niszczmy prawie 20. letniej historii i pracy wielu osób.

W tym momencie wnioski przyjęto.

Gość Iwona Przeworska: te bukowskie przytulisko to 20 lat mojego życia, pracy, czasu i pieniądze prywatne. Razem z Pawłem poszliśmy do burmistrza i zakładaliśmy je. Wokół sprawy było wiele emocji i jak kogoś uraziłam to serdecznie przepraszam.

Radna Alicja Króliczak: nie kwestionowano działania przytuliska.

Gość Lekarz weterynarii Piotr Dąbrowski- pracowałem przez 9 lat w poznańskim dużym schronisku i mam do czynienia z małymi, takimi obiektami jak u Was w Buku. To właśnie w takich obiektach widać efekty działania i faktycznej pomocy bezdomnym zwierzętom. (Dalsze przedstawienie zagadnień o przewadze małych schronisk nad molochami). Nie niszczmy waszego przytuliska, w takich miejscach psy mają bardzo dobrze.

Radny Tomasz Plewa: dziękuję za udział w dyskusji i głosowaniu. Również, jak kogoś uraziłem to przepraszam.

 

 

Wszystkie ostatnie publikacje na temat przytuliska znajdziecie tutaj

 

 

Oto relacja Pani prezes fundacji opublikowana na fb:

W dniu dzisiejszym, tj. 14.06.2016 odbyło się posiedzenie Komisji Rady Miasta i Gminy Buk. W posiedzeniu uczestniczyli przedstawiciele Fundacji Animalia oraz przyjaciele Bukowskiego przytuliska. W sumie było nas 13 osób. Bardzo dziękujemy za przybycie i wsparcie.

Podczas posiedzenia Radni przyjęli wnioski Radnego Tomasza Giełdy, dotyczące

-zobligowania Burmistrza Miasta i Gminy Buk do wstrzymania rozmów z międzygminnym schroniskiem dla psów w Posadówku, oraz w ogólnym zarysie wyrażenia zgody na prowadzenie rozmów przez Burmistrza Miasta i Gminy Buk z Fundacja dla Zwierząt Animalia w zakresie projektu budowy schroniska dla zwierząt w Buku a także ujęcie na posiedzeniu Komisji w dniu 23 sierpnia zagadnienia budowy schroniska.

Z wypowiedzi Wiceprzewodniczącego Rady Gminy p. Tomasza Plewy wynikało jednak, że na sierpniowym posiedzeniu oczekiwania Państwa Radnych dotyczą konkretów – Fundacja ma przekonać Radnych, że wariant schroniska w Buku jest lepszy od przekazania opieki nad bezdomnymi zwierzętami schronisku międzygminnemu czy tez utworzenie w Buku „Przechowalni” dla jednego ze schronisk. Wyraziliśmy jednak przekonanie, że Fundacja nie ma możliwości wydatkować środków finansowych na projekt nowego schroniska oraz jego kosztorys, nie mając przysłowiowego „zielonego światła” na rozpoczęcie konkretnych prac i akceptacji Rady na utworzenie w Buku małego gminnego schroniska dla zwierząt.

Wobec tego sprawa nadal otwarta. Obecnie prezes zarządu Fundacji zgodnie z przyjętym wnioskiem spotka się z Burmistrzem Gminy Buk w celu omówienia propozycji budowy schroniska oraz ewentualnych partycypacji w kosztach.

Mamy więc już prośbę – apel. Z pewnością będziemy poszukiwali kogoś, kto pomoże nam zaprojektować to małe schronisko a przede wszystkim pomoże sporządzić wstępny kosztorys prac, które będą konieczne. Postaramy się w najbliższym czasie zebrać wszystkie informacje jakie warunki musimy spełnić, co jest nam potrzebne.

Będziemy z pewnością prosili w którymś momencie o wsparcie – choćby drobnym groszem – naszych działań oraz może pomocą w uzyskaniu w formie darowizny lub po cenach preferencyjnych materiałów budowlanych które będą niezbędne do przebudowy schroniska. Może uda się zebrać grupę chętnych do prac – konkretnych już, aby koszty tej inwestycji były jak najniższe.

Nadal wierzymy w sukces, w to, że bukowskie schronisko powstanie, dzięki Wam wszystkim. Wierze tez nadal w zrozumienie i wspieranie naszych działań przez Radnych, na których terenie to schronisko, jako inwestycja na długo – pozostanie.

Czyli podsumowując – na początek: POSZUKUJEMY POMOC W SPRAWIE ZEBRANIA WARUNKÓW NIEZBĘDNYCH DLA UTWORZENIA TYPOWEGO SCHRONISKA, PROJEKTU TAKIEGO MAŁEGO SCHRONISKA ORAZ WSTĘPNEGO KOSZTORYSU.

Za przyjazd do Buku w celu oględzin posiadanych warunków i określenia możliwości rozbudowy postaramy się zwrócić poniesione koszty.

Przed nami kolejne wyzwanie – tu także liczymy na Wasze wsparcie! My już zaczynamy działać.

Prosimy – dalej piszcie, dalej apelujcie, dalej działajcie na petycji.

Chcemy poinformować, że z racji iż wydarzenia są krótkotrwałe, założymy specjalnie grupę, będziemy tam podawać linki do ew. wydarzeń, zbiórek i informacje na bieżąco. Prosimy – nie odpuszczajcie, bo o mały włos a psiaki już na dniach opuściłyby Buk! To Wasze działania i starania skłoniły Radnych do przemyślenia sprawy!!!

 

Podziękowania

Drodzy mieszkańcy i drodzy przyjaciele zwierząt spoza gminy. Składam serdeczne podziękowania za tak ogromny odzew i poparcie akcji mającej na celu uratowanie bukowskiego przytuliska czy też schroniska (zwał jak zwał). Mam pełną świadomość, że skala Waszych reakcji zdecydowanie wpłynęła na podjęte we wtorek decyzje. Bez Waszego poparcia, zaangażowania a przede wszystkim bez Waszych wielkich serc, nasze psiaki by były dwiema łapami w Posadówku, a w Buku  zniknąłby kawałek historii. To pierwsze w ponad 20. letniej historii samorządu takie ruszenie lokalnej społeczności i sprzeciw wobec tzw. „władzy”. My, jako radni powinniśmy pamiętać, że jesteśmy dla Was oraz to, że radnym się bywa, a człowiekiem się jest. Wielka prośba- nie zapominajmy o tym temacie, rozmawiajmy ze swoimi radnymi o bukowskich psiakach i całej otoczce z tym związanej. Wpływajmy na ich decyzje. Pamiętajmy, że zostaliśmy wybrani przez Was i dla was.

Jeszcze raz serdecznie dziękuję.

Tomasz Giełda

Radny MiG Buk

redaktor „Bukowski Lider”

komentarze 4

  1. Ja1 |

    Cyt :” Radny Andrzej Jankowski: majowe głosowanie upoważniało burmistrza do prowadzenia rozmów z Posadówkiem, a to, co się działo ostatnio (petycja, wpisy na łamach BL, komentarze na fb, pod petycją i malia do burmistrza i radnych- przyp redakcja) to nakręcony hejt”.
    Na prawdę dokładnie coś takiego powiedział Przewodniczący?? ( czy za chwilę znowu będzie, ze Radny Giełda hejtuje) . Na prawdę ten człowiek uważa, ze jak obywatele próbują coś głośno powiedzieć i wyrazić swoją opinię to to jest HEJT??? Nakręcony hejt?? Ja nie wiem co ten Pan dostawał za komentarze np w prywatnej korespondencji, może i tam był hejt, Nawet jeśli np tutaj były czasami niewybredne komentarze( chociaż ja takich ani to ani na FB nie widziałam, chyba, że mnie coś ominęło) to zaraz wszystko do jednego worka i HEJT?? Petycja to nakręcony HEJT??? W takich sytuacjach widać kogo wybieramy na radnych, a coniektórzy jak widać są już na stanowiskach zbyt długo. Jednak kadencyjność czasami ma duży sens…

  2. pies |

    panu przewodniczącemu coś się chyba porypało. Myślałem że to porządny człowiek a to po prostu chyba „dobra zmiana”

  3. gusło |

    Mam wrazenie, ze nasi radni (bynajmniej ich wiekszosc) zyja w innych czasach. Są wybierani od lat i nie musza sie wysilać. Hejt hihi

  4. co_lub_ kto? |

    Za czasów studiów jeszcze się łudziłem, że w Buku coś się zmieni, że moje pokolenie pójdzie na wybory i odpalą tych radnych bezradnych od lat X. Niestety, przeliczyłem się, moje pokolenie mnie zawiodło: po co, co ja mogę zmienić itp. Czy tak ciężko było zrozumieć, że jak wielu z nas tak powie, to nazbiera się spora grupa podobnych? Czy to by było źle, gdyby młodzi przejęli władzę? Przecież ci nasi radni nawet prezencji nie mają (oprócz 2, no może 3 osób). Jaki oni mogą dać nam przykład? Czym zaskoczyć, zachwycić? Właśnie mija 5 lat zakończenia studiów i nadal nic. Może nie nic, bo ostatnio psom chcieli dokopać, wszak są nasi radni paniskami. To prawdziwa WŁADZA i pokazują nam kto tutaj rządzi. Moja przyszła żona jest zdziwiona, że Buk jest tak blisko Poznania geograficznie, ale … tylko geograficznie. Powiedzcie mi: jest jakaś nadzieja na to, aby się tutaj obróciło, zmieniło, ludzie wybrali nowe władze. Co się musi stać lub kto przyjść, żeby ludzie, szczególnie ci, co nie chodzą na wybory dokonali zmiany. Gdzie widzicie szansę zmiany? Co lub kto może zmienić nasz kochany Buk? Tak mnie naszło po lekturze tych wypowiedzi. Polska gola.

Comments are closed.

WYDAWCA: CDS-LIDER Consulting & Doradztwo & Szkolenia ul. Powstańców wlkp 30 64- 320 Buk Adres redakcji: j.w. Bukowski Lider ISSN 1898-701X

Redaktor naczelny: Małgorzata Szlązak
Redaktor- Tomasz Giełda

Adres redakcji: ul. Niegolewskich 11a, 64-320 Buk
Test

Małgorzata
redaktor naczelny

 508 194 700
 biuro@cds-lider.com.pl

Jagoda

Jagoda
redaktor i reklama

 512 307 931
 jagoda.zuchlewska@gmail.com

Tomek

Tomek
redaktor i reklama

 796 064 410
 cdsgazeta@wp.pl