Akcja ratunkowa w Dakowach Suchych
Wczoraj około godziny 18 strażacy z OSP Dakowy Suche otrzymali informację, że w jednej z rur melioracyjnych w ich miejscowości znajduje się mały piesek. Po przybyciu na miejsce, przy pomocy strażaków z Poznania, pracownika bukowskiego przytuliska oraz pracowników Zakładu Gospodarki Komunalnej i koparki rozpoczęto poszukiwania. Konieczne było wykonanie kilku wykopów w celu zlokalizowania psiaka. Ostatecznie, po kilku godzinach pracy udało się znaleźć i uwolnić pieska- 3 miesięcznego szczeniaka, którego przekazano wdzięcznej i szczęśliwej właścicielce. Okazało się, że zaszedł on aż 40 merów w głąb rury. Brawa dla wszystkich zaangażowanych w akcję ludzi. Cała akcja zakończyła się po północy.
komentarzy 5
Comments are closed.
Szlachetni ludzie :-). Z jednej strony nie chcemy schroniska, a z drugiej wielkie poświęcenie.
Chwała bohaterom
Obawiam się, że Ci którzy nie chcą schroniska w akcji udziału nie brali – bo po co – to tylko pies. Strażacy kolejny raz udowodnili, że sa gotowi ratować istoty żywe – niezależnie od ilości ich kończyn.
Bardzo Wam dziękujemy i chylimy przed Wami czoło!
Hahahaha Strażacy z Daków nie wiedzieli co robić i zgłosili do MSK w Poznaniu że potrzebują wsparcia 😀 Przyjechali Ochotnicy z Buku 😉 Od razu zaczęła się zabawa 😀
Anonim, nie byłeś na miejscu więc chciałbym Ci powiedzieć, że jednostki z OSP Buk nie było na miejscu akcji!!! Więc powstrzymaj się od głupich komentarzy bo akcja to nie zabawa a każde życie dla ratowników jest najważniejsze!!!!